Miejskie problemy

Czy każdy może mieć własne oczyszczalnie ścieków?

Pytanie może się wydać dla czytelnika dość zaskakujące, bo jak to by mogło być możliwe? Przecież zwykle w miastach jest jedna, ewentualnie dwie duże oczyszczalnie ścieków, które zbierają nieczystości ze wszystkich domów i mieszkań, następnie prowadząc proces, którego efektem jest czysta woda, która można spuścić na przykład do rzeki.

Ale skoro można mieć własne niewielkie domowe elektrownie, czy to słoneczne, czy wiatrowe, może jest też taka możliwość z samodzielnym oczyszczaniem ścieków? Oczywiście, że tak. Rozwiązanie takie będzie bardzo ekologiczne, a jednocześnie opłacalne dla gospodarstwa domowego, lub małego zakładu przemysłowego, które się na nie zdecyduje.

Przede wszystkim dlatego, że pozwoli

Zaoszczędzić sporo pieniędzy wydawanych na odprowadzanie ścieków do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Po drugie, małe przydomowe oczyszczalnie ścieków stworzą produkt swojej pracy – całkiem czystą wodę, która może niekoniecznie nada się do picia, ale do jakiś zastosowań przemysłowych, czy domowych, takie, jak sprzątanie, jak najbardziej.

Można więc stworzyć swój własny zamknięty domowy obieg wody, w którym ten najważniejszy dla człowieka surowiec będzie używany, następnie czyszczony i na powrót zużywany. W;niosek nasuwa się sam – w sposób wyraźny spadnie zużycie wody bieżącej, która teraz będzie używana co najwyżej do picia i gotowania posiłków. Może już czas, aby małe oczyszczalnie ścieków zaczęły powstawać na naszych podwórkach.